NSZZ '80 Region Dolny Śląsk
Przewodniczący Komisji Zakładowej
`80
50-368 Wrocław przy Akademii Medycznej i PSK we Wrocławiu
ul. Chałubińskiego 6a dr n. med. Bogusław Jankowski
Tel . (071) 7841145
L.dz. 89/KZ”S 80”/07 Wrocław, dnia dnia 30 kwietnia 2007 r.
Szanowny Pan
mgr Artur Parafiński
Kanclerz
Akademii Medycznej we Wrocławiu
Szanowny Panie Kanclerzu
W związku z załączoną informacją Komisji Międzyzakładowej NSZZ ”Solidarność” Akademii Medycznej na jej stronie internetowej http:// www.am.wroc.pl/solid/aktual html, w której chwali się ona, iż cyt.” Odbyło się kilka spotkań Przewodniczącego Komisji Międzyzakładowej z Kierownikiem Katedry Biologii Botaniki, Ogrodu Roślin Leczniczych, Dziekanem oraz Kanclerzem AM w związku ze skargą jednego z członków związku, który otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę, oraz skargami grupy pracowników na niewłaściwe traktowanie przez Kierownika Ogrodu Roślin. Na skutek interwencji Związku wypowiedzenie umowy o pracę zostało wycofane z jednoczesną zmianą podległości pracownika. Nasza Organizacja będzie nadal monitorować sytuację. Przewodniczący Komisji Międzyzakładowej Bogusław Fuglewicz”, Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność’80” informuje, iż przypadek tej pracownicy i sposób załatwienia przedmiotowej sprawy w sposób jaskrawy narusza zasady współżycia społecznego i równego traktowania pracowników i odbierany jest jako reklama tej organizacji kierowana do pracowników uczelni, rozumiana w kategoriach: jeśli się do nas zapiszecie to wycofamy nawet zwolnienie z pracy.
Wycofanie tego wypowiedzenia stosunku pracy nie jest nam znane z dokumentów i byłoby karygodnym działaniem w obliczu naruszania dyscypliny pracy przez tę pracownicę, w świetle czego wcześniejsze zwolnienia pracowników z pracy w Akademii Medycznej we Wrocławiu powinny być uznane za bezzasadne, gdyż w niczym nie dorastały do samowoli dysponowania sobą w czasie pracy w uczelni w opisanym przypadku pracownicy zatrudnionej na etacie inżynieryjno-technicznym. Mając takie działania związkowe na względzie i to związku, który nie oponował przy zgłoszonym przez władze uczelni zamiarze zwolnienia omawianej pracownicy, nie może nie zdumiewać gwałtowna zmiana postawy tej organizacji, która nagle i gwałtownie po zapisaniu tej pracownicy do tego związku z pełną desperacją zaczęła jej bronić.
Potwierdzenie dalszego naruszania dyscypliny pracy tej pracownicy znajdujemy w załączonym proteście pracowników Zakładu Biologii i Botaniki Farmaceutycznej podpisanym przez 7
pracowników- włącznie z obecnym kierownikiem, którzy przeciwstawiają się na piśmie formalnemu
przeniesieniu tej pracownicy Ogrodu Roślin Leczniczych do Zakładu Biologii i Botaniki bez jakiegokolwiek egzekwowania jej obowiązków służbowych i przy faktycznej nieobecności w zakładzie, co powoduje ich zdaniem kolejne konflikty. I dalej cyt. „Zgodnie z informacją kierownika osoba ta zajmuje się wykonywaniem” swoich” prac badawczych w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Wrocławskiego, będąc pracownikiem technicznym Akademii Medycznej”. W wyniku między innymi tego protestu poprzedni kierownik zakładu został odwołany z tej funkcji.
W świetle powyższego należy rozpatrywać skargę tej pracownicy na kierownika, który sprzeciwiał się samowolnemu wychodzeniu z pracy tej pani i nie wypełnianiu przez nią obowiązków na nią nakładanych. Zdumiewające jest przy tym, że władze zwierzchnie mając informacje w postaci oświadczeń dwóch niezależnych osób, iż osoba ta w czasie zwolnienia lekarskiego także była widziana w białym fartuchu w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Wrocławskiego, nie zareagowały na te informacje zgodnie z przyjętymi procedurami.
Pracownicę, której skuteczną obroną pochwalił się związek Solidarność poparły trzy osoby, w tym jedna na tym samym stanowisku oskarżana razem z tą pracownicą o zawłaszczenie praw autorskich. Osoba ta na piśmie przyznała się, ze dopisała nazwisko bronionej przez związek Solidarność pracownicy, jako współautorkę artykułu w którym na trzecim miejscu umieszczono nazwisko wiodącego profesora. W innym artykule, osoba ta też umieszczona na pierwszym miejscu, jako współautorka wskazuje w tekście, iż dokonywała obserwacji opisanego materiału badawczego w okresie w którym nie była jeszcze pracownikiem Akademii Medycznej we Wrocławiu i nie uczestniczyła w tym czasie w tym badaniu. W trzecim przypadku te dwie osoby opisują przypadek rośliny sprowadzonej ze stanu dzikiego, jako elementu kolekcji wczesnowiosennych geofitów w ogrodzie przez wówczas pełniącego stanowisko kierownika tego ogrodu profesora, jako rośliny synantropijnej, czyli takiej, która przypadkiem została zawleczona do ogrodu.
Pozostali dwaj pracownicy popierający tak działające osoby, są im podlegli .
Mając powyższe na uwadze warto zobiektywizować istniejący stan pod kątem świadomego wywołania niby konfliktu w Ogrodzie Roślin Leczniczych i stawiania warunków kierownikowi do zawarcia ugody przez tę grupę. W takim świetle Kierownik Ogrodu okazał się złym przełożonym wg skarżących , ponieważ wymagał pracy na rzecz ogrodu, a dwoje z tych pracowników, chciało w czasie pracy realizować swoje prywatne prace nie związane z zajmowanym stanowiskiem pracy i to w godzinach pracy, gdy to w zależności od potrzeb ich realizacji samowolnie opuszczali stanowisko pracy.
Jak przy takim sposobie załatwiania sprawy mamy wytłumaczyć oburzonym pracownikom, że można robić, co się chce i nie być zwolnionym za to z pracy, jeśli jest się członkiem NSZZ”Solidarność”, a jeśli należy ktoś do innego związku, to musi wypełniać obowiązki pracownicze zgodnie z przyjętym ich zakresem i ryzykować zwolnienie z pracy w przypadku małych uchybień.
Opisana sytuacja jest odzwierciedleniem reklamy tego związku na jego stronie internetowej, pt. „ Siedem powodów dla których powinieneś wstąpić do NSZZ”Solidarność” na której wskazuje, że wystarczy się do nich zapisać, to obronią pracownika i dodają, że z nimi rozwinie on skrzydła.
Wyrażamy nadzieję, że tak postępując w tej sprawie władze nie przyczyniają się świadomie do wzrostu liczebności tej organizacji i będą traktować wszystkie związki na zasadach równości stron i podmiotów.
Mając na uwadze dalsze naruszenie dyscypliny przez tę pracownicę, jakie miało miejsce w dniu 26 kwietnia br. nie dziwimy się wnioskowi Kierownika Ogrodu o zwolnienie z pracy tak zachowującej się osoby. Kierownik ogrodu jest zobowiązany do realizacji zadań dydaktycznych, naukowych i pielęgnacyjnych roślin. Nie mogąc liczyć na właściwą efektywność spierających się członków związku Solidarność i mając problemy z ustaleniem ich czynności, gdyż wskazują na swoją inną podleglość służbową, Kierownik z pomocą pozostałych pracowników realizuje zadania przypisane tej placówce naukowo-badawczej. Stan taki trwa od blisko roku i zastanawiającym jest za co uczelnia płaci wynagrodzenia tym osobom. Jedna z nich wprost wskazała latem ub. roku kierownikowi, że w sprawach służbowych będzie się zwracać do Dziekana i wykonywać jedynie jego polecenia. Za taki stosunek pracowników do przełożonego proponuje się jeszcze utworzenie dla tych pracowników nowej pracowni.
W dniu 27 kwietnia br., jak wynika z przekazanego nam pisma Kierownika Ogrodu Roślin Leczniczych wystąpił On o zwolnienie tej chronionej przez Solidarność osoby z pracy z uwagi na dalsze naruszanie przez nią dyscypliny pracy. Dwa dni wcześniej polecił on jej, aby uczestniczyła w formie pomocy w prowadzeniu zajęć dydaktycznych w dniu 26 kwietnia br. w godzinach 11,30-13. Jednak pracownica ta bez wiedzy kierownika Ogrodu opuściła w tym czasie zakład pracy i samowolnie udała się- jak wpisała do książki wyjść- do Biblioteki Uniwersyteckiej zaznaczając, iż będzie tam przebywała do godziny 12 , nie mając takiego polecenia służbowego. Wróciła jednak po godzinie 13, czyli po zakończeniu zajęć dydaktycznych w realizacji których miała pomagać i w takim kontekście należałoby rozpatrzyć także i to działanie. Czy pracownica ta uczyniła tak specjalnie, aby nie wykonywać swoich obowiązków pomocy dydaktycznej w czasie prowadzonych zajęć. Czas bowiem jej nieobecności pokrywa się z czasem zajęć dydaktycznych. Ponadto również w dniu 30 kwietnia br. pracownica ta samowolnie w godzinach pracy wyszła w celu prywatnym bez wiedzy i zgody kierownika do biblioteki.
Mając powyższe na uwadze Komisja Zakładowa uznaje za zasadny złożony wniosek Kierownika Ogrodu Roślin o zwolnienie z pracy tej pracownicy z uwagi na dalsze rażące naruszenie obowiązków pracowniczych wykazane w ostatnich pismach, przełożonego, ponieważ inna decyzja pozostawałaby w sprzeczności z dokonanymi wcześniej zwolnieniami pracowników dokonanymi przez władze uczelni za o wiele mniejsze naruszenia przez nich dyscypliny pracy.
Jeśli jednak władze uczelni odstąpią od równego traktowania wszystkich pracowników w
kontekście dokonywanych ich zwolnień z pracy, to Komisja Zakładowa wnosi o przywrócenie wszystkich zwolnionych w ostatnich trzech latach do pracy w Akademii Medycznej.
Trudno bowiem zgodzić się z sytuacją, że JM Rektor musi osobiście wyjaśniać, że pracownica ta powinna informować swego przełożonego o tym, nad czym aktualnie pracuje w zakładzie, w sytuacji gdy pracownica ta odmawia skutecznie odpowiedzi na takie pytanie swojemu przełożonemu i kierownikowi.
Wyrażamy nadzieję, że nie sprzeciwiając się takiemu postępowaniu podwładnej władze uczelni nie sprzyjają świadomie tworzeniu atmosfery i odczuciu, iż członkowie NSZZ ”Solidarność” są zwolnieni od odpowiedzialności za działania związane z naruszeniem dyscypliny pracy wraz z wstąpieniem do tego związku i w ten sposób sprzyjaniu ograniczania przypadków rezygnacji z członkostwa w tym związku.
Domagamy się tym samym równego traktowania pracowników i związków zawodowych.
Ponadto, wnosimy o wyjaśnienie wyników kontroli oprogramowania komputerowego dokonanego przez Ośrodek Sieciowo-Komputerowy Akademii Medycznej we Wrocławiu wykorzystywanych w komputerach pracowników Ogrodu Roślin Leczniczych i znalezienia w Komputerze Kierownika Ogrodu Roślin Leczniczych oprogramowania umożliwiającego zdalną kontrolę z innego komputera.
Ze względu na powyższe Komisja Zakładowa NSZZ”Solidarność’80” wnosi o informację, czy takie oprogramowanie jest wykorzystywane za wiedzą władz uczelni i czy mamy do czynienia w tym przypadku z działaniem tajnych służb wobec tego pracownika uczelni. Zdaniem Komisji Zakładowej wydaje się konieczne, aby właściwe służby wyjaśniły przedmiotową sprawę. W kontekście powyższego wyjaśnienia wymaga też praktyka ze strony niektórych pracowników tego zakładu wskazywania na ewentualność podsłuchiwania, czy nagrywania wypowiedzi innych pracowników, co adresowane jest zarówno do kierownika tego zakładu i członków innych związków i czy jest to obliczone na wytworzenie atmosfery strachu wśród tych osób, wzmacnianej wiedzą na temat aktualnych wydarzeń o których nie jest informowany nasz i inne związki.
Do wiadomości: w załączeniu materiały związane z przedmiotową sprawą
1. JM Rektor AM we Wrocławiu
Prof. dr hab. Ryszard Andrzejak Za Komisję Zakładową
2. Pełnomocnik związkowców Solidarność’80
w Ogrodzie Roślin Leczniczych AM Przewodniczący Komisji Zakładowej
Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ”Solidarność’80”
dr Zbigniew Półtorak
3. Pracownicy Akademii Medycznej dr Bogusław Jankowski
we Wrocławiu
4. Senacka Komisja Arbitrażowa